OFIARA NAJMILSZA BOGU

Pójść na pielgrzymkę nie jest łatwo.

Szczególnie wtedy, gdy w ogóle się mało chodzi… Gdy pracuje się przy biurku… Gdy ideały się już bardzo zmęczyły...

Ale czas pielgrzymki jest wyjątkowy. Prawie cała doba na łonie natury. Sufit z chmur i gwiazd non stop. Zapach wiatru. Zaparcie się siebie, gdy zaczyna padać i wszystko, co masz, staje się mokre...

Pielgrzymowanie to trud. A trud warto podjąć, gdy mamy dobrą intencję. Ileż to największych trosk niosą pielgrzymi przez świat. Czasem dziękczynienie... Ale ileż próśb o uratowanie małżeństwa, wybór życiowej drogi, uwolnienie ze szponów nałogu, nawrócenie dziecka...

Tak często stajemy przed sytuacjami, których po ludzku nie da się zmienić. Stało się i już. Mleko się rozlało...

Pielgrzymowanie jednak zmienia wszystko...

Trud, który składasz w ręce Boga; bycie naprawdę siostrą lub bratem przez te kilka dni; radość z garstki wody i najdelikatniejszego powiewu – te drobiazgi stają się ofiarą najmilszą Bogu...

cbdo góry